Jednym z podstawowych śmigłowców wykorzystywanych przez polskie lotnictwo wojskowe od czasów „zimnej wojny”, pozostaje radziecki śmigłowiec Mi-8, który przez lata doczekał się wielu modernizacji, a produkowane obecnie w Rosji wersje tylko z nazwy przypominają pierwsze wersje radzieckich śmigłowców. Tak czy inaczej początek aktywnych działań operacyjnych prowadzonych przez załogi polskich śmigłowców Mi-8 przypadł na dość ciekawe, choć nie da się tego ukryć, także i trudne czasy, gdy Polska podobnie jak inne państwa bloku wschodniego uczestniczyły w realizowaniu zadania przyjścia z „bratnią pomocą” Czechosłowacji. W dużym skrócie chodziło o to by doprowadzić do likwidacji zrywu wolnościowego społeczeństwa czechosłowackiego, które w marcu 1968 r. zapragnęło socjalizmu z ludzką twarzą. W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 r. polskie jednostki w tym także formacje wyposażone w wiropłaty Sm-1 i SM-4 zostały wydzielone do udziału w operacjach na terenie Czechosłowacji. Oprócz starszych SM-1 i SM-4, nazywanych „smutkami”, w działaniach miały wziąć udział także śmigłowce Mi-8, które posłużyły do przeprowadzenia akcji ulotkowej podczas której zrzucano ulotki, nawołujące ludność cywilną, by ta zaprzestała udziału w manifestacjach. Działania na terenie Czechosłowacji były bardzo krytycznie oceniane przez część społeczeństwa także polskiego. Następnym teatrem działań, na których polskie śmigłowce Mi-8 miały okazję wziąć udział w działaniach operacyjnych była misa przeprowadzona na terenie Etiopii, którą dotknęła klęska głodu. Na tragiczną sytuację w Etiopii złożyły się nie tylko bardzo silna susza, jak również niestabilna sytuacja polityczna, na którą składały się nieudolne rządy wojska, które stopniowo traciło wsparcie Związku Radzieckiego, jak również nieustanna wojna domowa, która nie przynosiła żadnych rozstrzygnięć. Już wcześniej w latach 70., sytuacja w Afryce stawałą się bardzo trudna, a to na skutek katastrofalnej suszy w Sahelu, co doprowadziło do spadku produkcji rolnej i głodu. Jak by tego było mało na początku lat 80., problemy rozprzestrzeniły się na środkową Erytreę, a także prowincje Tigraj, Wollo, a także regiony Begemder i Szeua. Świat dowiedział się o tragicznej sytuacji w Etiopii w 1984 r., po reportażu nakręconym przez stację BBC. Bardzo szybko zaczęto organizować różne działania pomocowe, min. akcje charytatywne, prowadzone przez artystów, można tutaj wymienić chociażby koncerty Live Aid, w których uczestniczyły największe zachodnie gwiazdy ówczesnej muzyki. Problem był jednak bardziej złożony, gdyż pomoc nie była dostarczana na czas, a to głównie za sprawą działań bojowych prowadzonych przez różne grupy rebelianckie i wojska rządowe na terenach objętych klęską głodu. Sytuacja była na tyle poważna, że część etiopskich wyznawców judaizmu zdecydowało się na wyjazd do Izraela, ich ewakuacja do Izraela otrzymała nazwę Operacja Mojżesz i objęła ewakuację i repatriację do Izraela około 8000 ludzi. Oprócz Izraela na terenie Etiopii działania prowadzili także Polacy.
W materiale wykorzystano zdjęcia ze strony: wojsko-polskie.pl, oraz
http://skmponz.szczecin.pl/2011/04/polska-lotnicza-eskadra-pomocy-etiopii-plepe/A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę:
https://buycoffee.to/balszoiZacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
https://www.youtube.com/channel/UCnE-2RLIMZJmxTaI3ArOiwA/join#airforce #aviation #lotnictwo #polska #etiopia #etiopian #mi8 #helicopter #wojskopolskie
...
https://www.youtube.com/watch?v=34FBTIQg7nE